BIELANY. Dzisiaj w Toruniu rozpoczynają się Halowe Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce. W 44-osobowej ekipie „Biało-Czerwonych” znalazło się 5 przedstawicieli warszawskiego AWF.
Zmagania w Arena Toruń potrwają od czwartku do niedzieli. Kibice liczą na powtórzenie plonów medalowych sprzed dwóch lat w Glasgow (2019), gdzie nasi zawodnicy wygrali klasyfikację drużynową, zdobywając 7 krążków (5 złotych i 2 srebrne). W tym roku o podobne sukcesy nie będzie łatwo. W ostatniej chwili wycofano z reprezentacji jej dwa „mocne ogniwa” – kontuzjowanego kulomiota Konrada Bukowieckiego (złamany palec) oraz sprinterkę Ewę Swobodę, u której wykryto koronawirusa.
W kadrze na zawody nie zabrakło przedstawicieli warszawskiego AWF-u. Największe nadzieje wiążemy ze startem młodej płotkarki. Niespełna 20-letnia Pia Skrzyszowska, bo o niej mowa, to bez wątpienia nowa gwiazda tej konkurencji. W tym roku po raz pierwszy złamała barierę 8 sekund (7,98 s) w biegu na 60 metrów przez płotki. To ósmy wynik w 2021 r. w Europie na tym dystansie. Jedną z jej rywalek do medalu będzie inna Polka – Karolina Kołeczek, która legitymuje się rezultatem lepszym o 0,02 s (7,96 s).
Swoich reprezentantów AWF ma również na męskich płotkach. Doświadczony Artur Noga to prawdziwy weteran bieżni. Po wielu latach i kontuzjach powraca do wielkiej formy i przeżywa drugą młodość. 33-letni zawodnik był piąty na igrzyskach w Pekinie (2008 r.). Dalszy rozwój jego kariery zahamowały jednak bolesne urazy. W tym roku urodzony w Raciborzu płotkarz przebiegł dystans halowy w czasie 7,64 s. (11. wynik na listach europejskich). Zaledwie o 0,01 s gorszy wynik od Nogi uzyskał w sezonie halowym 22-letni Krzysztof Kiljan. Wydaje się, że w obu przypadkach awans do finału byłby sporym sukcesem. Grono bielańskich sportowców uzupełniają nasi specjaliści od biegania na jedno okrążenie. Nominację do sztafety 4×400 m uzyskali Dariusz Kowaluk i Wiktor Suwara. Powołanie do kadry zawdzięczają dobrej formie podczas ostatnich Halowych Mistrzostw Polski, gdzie na swoim koronnym dystansie sięgnęli odpowiednio po srebrny i brązowy medal (46,98 i 47,00 s). Dla Kowaluka był to najlepszy rezultat w sezonie, natomiast Suwara poprawił swój rekord życiowy w hali.
fot. Facebook