BIELANY, ŻOLIBORZ. Jak dowiedział się portal PolnocnaCwiartka.pl, planowane jest połączeń dwóch sąsiadujących ze sobą dzielnic – Bielan i Żoliborza. Wczoraj, w godzinach nocnych, odbyło się spotkanie samorządowców w tej sprawie. Pomysł ma zostać przedstawiony na najbliższej sesji Rady m.st. Warszawy.
Od wczoraj trwa spore poruszenie wśród radnych Bielan i Żoliborza. Zwołane w trybie pilnym spotkanie włodarzy obu dzielnic może okazać się przełomowe dla północnej części Warszawy. Na spotkaniu przedstawiono bowiem plan połączenia obu dzielnic. Rozmowy miały charakter niejawny, ale jak twierdzi anonimowy informator naszego portalu, pomysł zyskał wstępną aprobatę obecnych na spotkaniu osób.
– Pomysł może wydawać się mocno kontrowersyjny, ale z punktu widzenia optymalizacji kosztów z pewnością jest dobrym rozwiązaniem. Jedna dzielnica oznacza mniej urzędów i urzędników, a zatem mniejsze koszty ponoszone przez miasto. Do tego dochodzą krótsze procedury załatwiania spraw administracyjnych i księgowych.
Dowiedzieliśmy się, że połączenie dzielnic to efekt wdrażania przez dzielnice nowej strategii cięcia kosztów pt. „Dzielnice w nowej, po-covidowej rzeczywistości”. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że walka z pandemią koronawirusa mocno nadszarpnęła budżet miejski. Potrzebne są radykalne działania w celu wygenerowania oszczędności, a stworzenie jednej wspólnej dzielnic to ważnym fundament realizowanego projektu.
Co musi się stać, aby taki scenariusz się spełnił? – Najpierw decyzję muszą podjąć radni obu dzielnic, najlepiej jednogłośną. Pod koniec miesiąca odbędzie się głosowanie, ale wcześniej chcemy zapytać mieszkańców o zdanie. Konsultacje społeczne są ważnym elementem całego procesu. Bez ich zgody wspólna dzielnica nie ma sensu. Być może zorganizujemy referendum. Później pomysł zostanie przedstawiony na sesji Rady m. st. Warszawy – komentuje anonimowy informator.
A co na to mieszkańcy? Rano zapytaliśmy o zdanie kilku warszawiaków. Opinie są podzielone, niestety większość naszych rozmówców – mimo przedstawionej rzetelnej argumentacji za taką decyzją – jest przeciwna mariażowi obu dzielnic. Pojawiały się również głosy oburzenia, a wśród najczęściej padających słów dominowały takie jak: „skandal”, „paranoja” czy „Targowica”. Pojawia się również pytanie, co stanie się ze zwolnionymi urzędnikami. – Szykujemy dla nich pełen pakiet pomocowy – będą mogli uczestniczyć w szeregu kursów i szkoleń. zmieniających ich kwalifikację. Od zawodowych kierowców, przez krawcowe na specjalistach od poligrafii kończąc.
O dalszych losach łączenia Żoliborza i Bielan będziemy informować Was na bieżąco w serwisie oraz na Facebooku.