Czy to państwowa spółka, czy kłusownik leśny?

BEMOWO, BIAŁOŁĘKA, BIELANY. Firma Gaz-System rozpoczęła kilka tygodni temu inwestycję wokół  gazociągu, który przebiegać będzie od tłoczni w Rembelszczyźnie, przez Jabłonnę, Białołękę oraz Łomianki. Dalsza jego część znajdzie się na terenie Lasu Młocińskiego oraz Lasu Bemowskiego, gdzie następnie będzie skierowany na zachód od Warszawy do miejscowości Mory. Wraz z inwestycją ruszyły wycinki drzew…

– Serce boli, gdy widzi się te wycięte drzewa. Teraz potrzeba będzie wielu lat, by to odbudować – mówi nam mieszkanka Wólki Węglowej.

To tylko wstęp do właściwych prac

Właściwe prace mają wystartować w maju tego roku, a zakończyć się dwa lata później, czyli wiosną 2025 roku. Drzewa w Lesie Bemowskim, czy Młocińskim już zostały wycięte. Na Białołęce wycinka zakończyła się pod koniec stycznia. Na Bielanach i Bemowie potrwa do 26 lutego.

Straty są ogromne! Czy nie minęły czasy bezkarności państwowych molochów? Realnie do prac potrzeba pasa o szerokości kilku metrów, tymczasem spółka zabiera kilkanaście metrów, powodując że wiele działek staje się bezwartościowa, niszcząc przy tym przyrodę. Czy w dzisiejszych czasach nie można podejść do sprawy bardziej praktycznie i życiowo, a nie z pozycji siły? Poza terenami leśnymi w efekcie końcowym usuniętych zostanie około dwóch i pół tysiąca drzew. Tych w lasach nikt nawet nie liczy, określa się je jedynie powierzchnią terenu wyrażoną w hektarach. Budowa gazociągu w warszawskich dzielnicach zajmie łącznie powierzchnię kilku hektarów… W przypadku wycinki w lasach, pozyskanym drewnem będą dysponować warszawskie Lasy Miejskie, w przypadku prywatnych działek przechodzi on na własność właściciela gruntu. I choć pojawiają się głosy krytyki pod adresem gazowej spółki to nikt w starciu z gigantem nie ma szans…

Inwestycja strategiczna

Jak wyjaśnia inwestor, Gazociąg Warszawski to strategiczny projekt infrastrukturalny dla stolicy i gmin ościennych. Dzięki budowie nowego gazociągu zwiększy się dostęp do gazu ziemnego zarówno dla odbiorców przemysłowych, jak i dystrybucyjnych uwzględniając rosnące potrzeby komunalno-bytowe mieszkańców aglomeracji warszawskiej. Ograniczona zostanie także emisja szkodliwych substancji, wpłynie to na poprawę jakości powietrza w stolicy.

Plusów ma być więcej – wpływający corocznie do budżetu gminy podatek od nieruchomości w wysokości 2% wartości odcinka gazociągu znajdującego się na terenie gminy; ciągłość zasilania paliwem gazowym aglomeracji warszawskiej – pewność dostaw gazu do stolicy, a także gaz ziemny jako paliwo przejściowe na drodze ku gospodarce niskoemisyjnej. Tyle w teorii. Mieszkańców jednak najbardziej ucieszyłyby spadek cen gazu, ale te jak pokazuje chociażby obecna sytuacja dla odbiorcy detalicznego nawet nie drgną, mimo że na giełdach wartości wrócił do tych sprzed dwóch lat.

Będą rekompensaty

Według zapewnień Gaz-System posadzone zostaną nowe drzewa – 5600 sadzonek drzew oraz 2,3 hektara krzewów które pojawią się wzdłuż pasa montażowego. 2580 nowych drzew ma zostać posadzonych na terenie Bielan, w okolicy skarpy w Parku Młocińskim. Prace mają zostać przeprowadzone przez Lasy Miejskie wiosną. – To będą malutkie drzewka, które będą potrzebowały wielu, wielu, by dorównać rozmiarami tym wycinanym – żali się mieszkanka.

Na rekompensaty mogą liczyć też prywatni właściciele. GAZ-SYSTEM po zakończeniu budowy inwestycji przekaże do wojewody protokoły z opisu zagospodarowania nieruchomości sporządzone przed i po budowie. Wojewoda przeprowadzi postępowanie odszkodowawcze oraz wyda decyzje administracyjne o wysokości odszkodowania. – Co nam po rekompensatach. Jeżeli dziś niszczy się długo budowany ekosystem. Zamiast ograniczyć się do wąskiego paska wycinki drzew, robi się po środku lasu „pasy startowe” jak dla samolotów – kończy mieszkanka Wólki Węglowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *